[GIMP] Zabili mnie. hi hi hi

pokażę wam jak zrobić z siebie trupa.
Zaczynajmy.

1.Odpalacie swoje zdjęcie w gimpie. Przy pomocy szybkiej maski zaznaczamy twarz ze zdjęcia i kopiujemy zaznaczenie do kanału alfa. Usuwamy zaznaczenie. Wybieramy narzędzie Rozsmarowywanie obrazu Rozmazywanie, ustawiamy tempo na wysokie (np. 90) i usuwamy źrenice z oczu, pozostawiając same białka. Wykorzystując narzędzie Rozjaśnianie/Wypalanie Rozjaśnienie-wypalenie i wybierając wypalanie powodujemy, że okolice oczu i ust jakbyście zostali pobici.

2.Wklejamy jakąś teksturę kamienia jako nową warstwę powyżej warstwy ze zdjęciem. Zdjęcie twarzy zniknie, ale to normalne i na razie nie należy się tym przejmować.
3.Dodajemy maskę do warstwy z teksturą (czarna, pełna przeźroczystość). Klikamy na maskę warstwy z teksturą, następnie wybieramy nasze zaznaczenie, które powinno być zapisane w kanale alfa (kanał alfa to zakładka z trzema kolorowymi prostokącikami, znajduje się obok zakładki z warstwami) i klikając PPM na czarnym prostokąciku z zarysowanym konturem twarzy wybieramy opcję Kanał na zaznaczenie. Ciągle pracując na masce w warstwie tekstury, zalewamy zaznaczenie kolorem białym za pomocą kubełka Wypełnienie kubełkiem. Klikamy na warstwie z teksturą i ustawiamy jej tryb na Nasycenie, a jej krycie na 94-99.
4.Efekt gotowy. Można jeszcze ewentualnie dość jasnym szarym kolorem zaznaczyć oczy na masce, będą wyraźniejsze. Ja jeszcze usunąłem tło ze zdjęcia, ale nie jest to konieczne.

5. KONIEC